Joanna i Łukasz, przysięgali w Mogile w małym drewnianym kościółki św.Bartłomieja, weselna zabawa odbyła się nad zamglonym jeziorem Rożnowskim a plener w samym Wrocławiu…czułam się z nimi jak w rodzinie…to był taki rodzaj naturalności jaki w innych uwielbiam…
….sesja mamy i syna we wrześniowym klimacie żółknących drzew i ostatnich tchnień róż…
…Ania zapozowała pierwszy raz w 9 dniu swojego życia…to jej pierwsza fotograficzna sesja…wszystko u niej jest śliczne i malutkie….
….lubię fotografować w plenerze…słońce jest moim przyjacielem, maluje świat…wtedy cała zabawa fotograficzna polega na szukaniu najlepszego światła…
…często fotografie powstają w Parku Jordana…światło, przyroda tworzą doskonałe warunki dla fotografa…kolejna rodzinna sesja, za którą dziękuję…
Każde spotkanie z nowożeńcami na plenerze ślubnym jest wyjątkowe… cudowna sesja w pięknym, sierpniowym słońcu…fotografowanie po uroczystościach zaślubin , w plenerze, ma w sobie dużo radości, która emanuje od nowożeńców i sprawia, że są to bardzo radosne chwile…
Archiwum Bloga
