26 września 2016
W świetle jesieni dzieją się historie…
Czas jesieni sprzyja pięknym zdjęciom w plenerze…
Czas jesieni sprzyja pięknym zdjęciom w plenerze…
Tatry nigdy się nie znudzą, za każdym razem zaskakują pięknem i tajemniczą aurą. Lubię być w Tatrach wiosną, ale jesienny plener również okazał się przyjazny.
Pięknie o tatrach pisał Kazimierz Przerwa- Tetmajer:
Las drogi, święty, ciemny… Gdy się dźwiga z rana
nad polaną mgła wschodnia śnieżysto-różana:
jelenie we mgle stając wznoszą w górę głowy
i ogromne poroża, oszronione rosą,
i senne świetlne głowy na polanę niosą
z lasu, gdzie szumi święty, wonny hymn wschodowy.
Sesje noworodkowe wykonuje się w momencie, kiedy maluszek śpi i jest jeszcze odporny na dotyk czy dobiegające głosy, najlepiej w pierwszych dwóch tygodniach życia. Amelka była jak malutki kłębuszek, który słodko śpi i nie wiadomo o czym śni. Mam nadzieje, że kilka zdjęć będzie kiedyś dla niej olbrzymią pamiątką, bo kto z nas ma w swoim albumie zdjęcia z pierwszych dni życia? 🙂
Sześciolatki pozują inaczej, bardziej świadomie, Hanna jest moją ukochaną modelką…
Narodzenie człowieka jest wielkim cudem…podczas sesji obserwuję śpiące maluszki i jest to widok, który zadziwia moje serce…
Są śluby, a potem bobaski, to wszystko jest darem, który pokazuje, jak cenne jest życie…
Archiwum Bloga