18 marca 2013
…pozuje Milena…
….Milenka…zachwyciła mnie i rozczuliła…można patrzeć na nią w nieskończoność…jeszcze nigdy nie miałam tak niewiele miejsca do fotografowania, a jednak udało się…i była tez rodzina w komplecie…dziękuję….
….Milenka…zachwyciła mnie i rozczuliła…można patrzeć na nią w nieskończoność…jeszcze nigdy nie miałam tak niewiele miejsca do fotografowania, a jednak udało się…i była tez rodzina w komplecie…dziękuję….
….dwie małe modelki stanęły przed moim obiektywem…miały najbardziej oryginalne imiona spośród wszystkich dzieci, jakie do tej pory fotografowałam: Kalina i Radochna…
….sesja fotograficzna z Sarą przeistoczyła się w koncert…dopiero melodyjny śpiew i gra na flecie pokazały jak bardzo potrafi być sobą…
….wdzięczna do fotografowania trójka rodzeństwa, przy której zrozumiałam, że matka trojga dzieci nie może się nudzić…
Lilianna
…można wyciągnąć na dziesięć minut aparat fotograficzny i zrobić mały fotoreportaż…pomysł z ramą bardzo mi się spodobał…
Archiwum Bloga